Tak ogarnęło mnie coś takiego.
Kupiłem sobie rowerek (tak jak planowałem w tym miesiącu) "Czerwoną strzałę" i już po 7 dniach posiadania go zrobiłem ponad 100 km ! Dla mnie to bardzo fajna sprawa i genialne oderwanie się od spraw dnia codziennego. Wsiadam jadę gdzie chcę, a do tego jest to jakże przyjemna forma sportu. Gdzie zawsze za sportem byłem jak najbardziej za.
Ten rower już w minionym sezonie stał się taką moją sezonową zajawką i ciesze się, że nie skończyło się na tamtym sezonie :D. Teraz sobie swoją strzałą latam do pracy,a w weekendy lub popołudniami zwiedzam okolice. Polecam każdemu kto chce się ruszać, a nie zawsze siłownia go kręci czy bieganie, sam osobiście biegać nie lubię (kiedyś z piłką lubiłem lecz samemu niee). Natomiast rowerek elegancka alternatywa.
Pozdro !
Kupiłem sobie rowerek (tak jak planowałem w tym miesiącu) "Czerwoną strzałę" i już po 7 dniach posiadania go zrobiłem ponad 100 km ! Dla mnie to bardzo fajna sprawa i genialne oderwanie się od spraw dnia codziennego. Wsiadam jadę gdzie chcę, a do tego jest to jakże przyjemna forma sportu. Gdzie zawsze za sportem byłem jak najbardziej za.
Ten rower już w minionym sezonie stał się taką moją sezonową zajawką i ciesze się, że nie skończyło się na tamtym sezonie :D. Teraz sobie swoją strzałą latam do pracy,a w weekendy lub popołudniami zwiedzam okolice. Polecam każdemu kto chce się ruszać, a nie zawsze siłownia go kręci czy bieganie, sam osobiście biegać nie lubię (kiedyś z piłką lubiłem lecz samemu niee). Natomiast rowerek elegancka alternatywa.
Pozdro !
Komentarze
Prześlij komentarz