Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2018

Zima...ZNOWU?!

Zima to jest fajna jak się siedzi w ciepłym mieszkaniu i patrzy na nią zza okna. Inaczej to nie przewiduje z niej frajdy może jakieś narty czy łyżwy ostatecznie. Wczoraj wracając po godzinie 21 po treningu i zjedzeniu 14 pierogów :D myślałem, że przeniosłem się na jakąś Syberię, bo nie widziałem nic prócz śniegu. Daaawno nie pamiętam, żeby na chodnikach było śniegu po kostki !! Naprawdę ! Wyszedłem z pracy po 14 i trochę było już tego śniegu, ale potem już tylko więcej. Chodniki, chodnikami, lecz nawet na ulicach w mojej okolicy jest tyle śniegu, że kierowcy jadąc robią koleiny niezłe. SZOK. I dziś w planach mam trening oraz kino wieczorem, czy to mi przeszkodzi w tym? NIE! Bo to tylko pogoda, a pogoda nie może kierować moim życiem, aż tak ;) Więc zabieramy swoje 4 litery i działajmy ! Taką pogodę też można aktywnie wykorzystać ! POZDRO !

Życie w sieci

Takie przemyślenia wzięły  mnie ostatnimi dniami (pewnie dlatego, że jeden z weekendów chorowałem). W naszym życiu ciągle jesteśmy takimi więźniami technologii, bo najprostszy przykład to telefony. Większość dnia mamy z nimi do czynienia, dzięki ogromnej ilości aplikacji zastępują nam rozmowy i to przeraża (oczywiście sam się w to łapię często...) W pracy czy w domu ciągle jest jakaś technologia co jest nieuniknione i choć nam bardzo pomaga to, lecz chwilami jak na to spojrzeć z perspektywy widza... To jest straszne, ponieważ mamy telefony, telewizory, laptopy, smartwatche, tablety i inne bajery, a dogadać się z drugą osobą nie potrafimy coraz częściej. Smutna prawda, ale tak jest. Siedzisz w domu masz dookoła siebie sieci WiFi, albo bluetooth, bo coś często jest w ten sposób "parowane". Ostatnio testuje opaskę dołączoną do telefonu...I cóż liczy kroki niby banał, ale też liczy mi ile spałem i czy był to sen płytki czy głęboki !!! Lubie gadżety to fakt i sądzę, że duża częś

Mam TO!

Koniec studiowania to dobra chwila na krótką refleksję na temat tego czy warto studiować. Uważam, że wszystko co w mniejszym lub większym stopniu nas rozwija jest warte, a studia choć nie zawsze uczą samej wiedzy z danej dziedziny to dodatkowo można wyciągnąć z nich lekcję na temat tego jak radzić sobie w życiu, takiego cwaniactwa czasem. Oczywiście nie jest to takie przełożenie 1 do 1. Lecz mimo tego iż nie raz poleciały wiązanki przekleństw przy jakichś projektach czy chociażby przy pracy dyplomowej to uczucie na koniec wynagradza to wszystko.  Rozwijać się to dla mnie znaczy poznawać samego siebie POZDRO !