Zima to jest fajna jak się siedzi w ciepłym mieszkaniu i patrzy na nią zza okna. Inaczej to nie przewiduje z niej frajdy może jakieś narty czy łyżwy ostatecznie. Wczoraj wracając po godzinie 21 po treningu i zjedzeniu 14 pierogów :D myślałem, że przeniosłem się na jakąś Syberię, bo nie widziałem nic prócz śniegu. Daaawno nie pamiętam, żeby na chodnikach było śniegu po kostki !! Naprawdę ! Wyszedłem z pracy po 14 i trochę było już tego śniegu, ale potem już tylko więcej. Chodniki, chodnikami, lecz nawet na ulicach w mojej okolicy jest tyle śniegu, że kierowcy jadąc robią koleiny niezłe. SZOK. I dziś w planach mam trening oraz kino wieczorem, czy to mi przeszkodzi w tym? NIE! Bo to tylko pogoda, a pogoda nie może kierować moim życiem, aż tak ;) Więc zabieramy swoje 4 litery i działajmy ! Taką pogodę też można aktywnie wykorzystać ! POZDRO !
Witaj w moim świecie ! Może czasem szalonym,ale nie zwalniamy tempa :)